Przez masyw Langkofela

Przez masyw Langkofela

Masyw Langkofel

Startujemy przy Sellajochhaus, opisanym już w „Dookoła masywu Langkofela”. Droga 525 prowadzi na lewo od kolejki linowej na przełęcz Langkofel. Podejście jest mozolne i mało fascynujące, ale za to w godzinę do pokonania i z pewnością ciekawsze niż wyjazd kolejką. Najpierw halą, potem spiętrzającym się piargiem dochodzimy do górnej stacji kolejki linowej na Passo Langkofel i znajdującego się w tym samym kompleksie Rif. T. Demetz. Przełęcz jest nie tylko dobrym punktem widokowym, ale i miejscem startu wielu dróg w masyw Langkofela. Wszystkie te drogi są trasami wspinaczkowymi o charakterze alpejskim. Najłatwiejsza z nich, o trudnościach III, to droga pierwszych zdobywców na szczyt Langkofel. Osoby chcące wejść tą drogą na szczyt, pokonując od przełęczy zaledwie 320 m wysokości, ostrzegam, że najtrudniejszą barierą do pokonania tej drogi jest orientacja, częste załamania pogody i kruchy teren (śnieg i lód w żlebach). Różnica wysokości to w rzeczywistości 580 m, a samych odcinków wspinaczkowych około 1000 m. Nie przypadkowo znajduje się na szczycie Biv. R. Giuliani..., a droga należy do najpoważniejszych w całych Dolomitach (dobry opis drogi, raki, czekan, sprzęt biwakowy konieczne!).

Przejście: 2 lipca 2004

Trasa: Sellajochhaus – Rif. T. Demetz – Rif. Vicenza (Langkofelhütte) – Rif. Comici - Sellajochhaus

Znakowanie: 525, 526, 526a, 526-528

Czas przejścia: 4 – 5 godz.

Charakterystyka: w środku masywu wędrówka o charakterze wysokogórskim (piarg i śnieg).

W piargach Langkofela

Skalny świat masywu Langkofela w wyższych partiach przez cały rok pokryty jest śniegiem, a sam monolit wydaje się działać na chmury jak magnes. Kiedy na Selli panuje piękna słoneczna pogoda, w masywie Langkofela wiatr rozrywa chmury...

Sasso Piatto - Plattkofel i Plattkofelturm
droga 525 przez masyw Langkofela

Strome zejście przez Langkofelkar to piękna, wysokogórska wędrówka.

Nam nie pozostaje więc nic innego, jak podążać dalej drogą 525. Ale i jej trudności są niebagatelne. Droga prowadzi głębokim wąwozem między Lanfkofeleck (Spallone del Sassolungo), a Fünffingerspitze (Cinque-Dita). Jest to strome, piarżyste zejście, często zawalone śniegiem, sięgającym do późnego lata aż po dolne partie Langkofel Kar (Wielki Piarg Lankgkofela). Przy grubej pokrywie śnieżnej można sobie pozwolić na kontrolowany zjazd na pupie, ale na niektórych odcinkach pojawiają się wielkie głazy piargu. Latem można też miejscami zjechać po piargu... jeśli się potrafi.

Wędrówka wąwozem jest jednak pięknym przeżyciem. Tu można napełnić płuca wysokogórskim powietrzem, gdyż aura tego miejsca to strzeliste wieże otaczających nas szczytów, zaśnieżone kuluary, przepaściste ściany, a w dole piarg rozmyty rwącym strumieniem.

Drogą 525 dochodzimy do schroniska Vicenza i dalej już według opisu „Dookoła masywu Langkofel”.

Gerd na Langkofelscharte

Czyżby Gerd polubił śnieg? Wędrując przez Langkofelkar trzeba się przynajmniej chwilowo zaprzyjaźnić z tym elementem.

[Home] [Informacje ogólne] [Trasy wspinaczkowe] [Wedrówki górskie] [Pößnecker Klettersteig] [Dookola Langkofela] [Przez Langkofel] [Galeria] [Panorama] [Tapety]

copyright by ars digital media services - Dariusz T. Oczkowicz